O naszej wspólnej akcji „Bitwa o kolej” mówią już media ogólnopolskie. W ten sposób wzmacniamy skuteczność podejmowanych działań.
Wspólnie z burmistrzem Piotrem Osieckim udzieliliśmy wywiadu dla Radia Maryja, tematem zainteresował się Kurier Kolejowy. Rozmawiałem także z Martą Milczarską z Naszego Dziennika. Zamieszczam fragment wywiadu, natomiast cała rozmowa ukryta jest pod linkiem.
Najważniejsze jednak są Państwa podpisy. Dołączcie się, wesprzyjcie nas w bitwie o nasze połączenia kolejowe z Warszawą.
Jakie są przyczyny rozpoczęcia akcji protestacyjnej przed dworcem PKP w Sochaczewie? - PKP Intercity likwidują od 9 grudnia połączenia kolejowe pomiędzy Sochaczewem i Warszawą. Są to połączenia w godzinach szczytu komunikacyjnego, gdy najwięcej osób wraca do domu z pracy i szkoły. Mówię o pociągach jadących o godz. 16.00 i 16.36 z Warszawy Centralnej. Korzysta z nich kilkuset mieszkańców naszego miasta. Dlatego wraz z burmistrzem Sochaczewa Piotrem Osieckim rozpoczęliśmy akcję zbierania podpisów w obronie połączeń PKP. Decyzja PKP Intercity jest dla nas co najmniej niezrozumiała. Pragnę wyjaśnić, że Sochaczew leży 60 km na zachód od Warszawy. Podróż pociągiem pospiesznym z Warszawy Centralnej zajmuje 36 minut, zaś osobowym ponad 60 minut. Dla ludzi, którzy codziennie przez cały rok muszą dojeżdżać do pracy i z pracy do domu, oznacza to dodatkową godzinę więcej poza domem, poza rodziną.
Comments