Piękną mieliśmy niedzielę, ale nie dla wszystkich spokojną. Nad Wisłą wciąż nerwowo. Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Cały dzień spędziłem na objeździe nadwiślańskich gmin. Byłem nad Wisłą w Płocku, Nowym Duninowie, Arciechowie gm. Iłów, Kamionie gm. Młodzieszyn i Śladowie gm. Brochów. Wszędzie czuć napięcie i gotowość do akcji. Spotykałem się z samorządowcami m.in. radną Teresa Kijek z płockiego Radziwia, radnymi Iłowa Radosławem Kunz , Renata Bartosiak i Joanną Rybicką, wójt Młodzieszyna Moniką Pietrzyk, przewodniczącym rady Sławomirem Makowskim, strażakami i mieszkańcami. Rozmawialiśmy o bezpieczeństwie miejscowości nadwiślańskich. W Kamionie rozmawialiśmy też o Bzurze, która występuje z brzegów m.in. też w moim rodzinnym Sochaczewie. Jeszcze raz zapewniam o gotowości wszystkich służb państwowych. Na Wiśle trwa akcja lodołamaczy, ale do Płocka wciąż daleko. Lód jest bardzo gruby. Bądźmy gotowi, trzymajmy kciuki za dobrą pogodę i za wszystkich, którzy teraz ciężką pracują, by sytuacja się poprawiła.
top of page
bottom of page
コメント