top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraMaciej Małecki

Odszedł pierwszy Komandor Rajdu

Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci pana Franciszka Wilczkowskiego, pierwszego komandora Rodzinnego Rajdu Rowerowego im. Tadeusza Krawczyka po Ziemi Sochaczewskiej, współautora przewodników turystycznych "Wędrówki po Ziemi Sochaczewskiej", niestrudzonego promotora piękna naszej małej ojczyzny, a przede wszystkim dobrego, skromnego i życzliwego człowieka.


Pana Franciszka Wilczkowskiego poznałem w 2000 roku kiedy z Januszem Szostakiem, Adamem Lemieszem i Beatą Brymorą organizowaliśmy pierwszy Rodzinny Rajd Rowerowy. Jego bezinteresowna pomoc i dobre rady były dla nas bezcenne, podobnie jak wsparcie pana Tadeusza Krawczyka. Pan Franciszek przez wiele lat nie tylko prowadził nasz peleton, ale żył rajdem przez wiele miesięcy. Tygodniami wyznaczał trasy, szukał ciekawych miejsc do których w danym roku ruszaliśmy. Był symbolem imprezy, w której przez lata jechały tysiące rowerzystów. W kilku ostatnich latach, gdy zdrowie nie pozwalało mu na pokonanie trasy rowerem, odwiedzał nas na starcie. Zawsze w dniu rajdu spotykaliśmy się na grobie Tadeusza Krawczyka, gdzie wspólnie modliliśmy się, składaliśmy kwiaty i zapalali znicze. Panie Franciszku dziękuję za wszystko. Będzie nam Pana bardzo brakowało. Zawsze będę pamiętał Pana życzliwość i dobry, skromny uśmiech. Wierzę głęboko, że 20 sierpnia, kiedy wyruszymy na trasę XVII Rodzinnego Rajdu, będzie Pan na nas patrzył z Nieba. I razem z panem Tadeuszem Krawczykiem będziecie podziwiać długi, kolorowy peleton rajdu. Waszego Rajdu! Spoczywaj w pokoju.


bottom of page